Lech Poznań składał już Piastowi Gliwice za Damiana Kądziora kilka ofert. Pierwsze opiewały na 250 tysięcy euro i wypożyczenie Daniego Ramíreza oraz 350 tysięcy euro. Gdy wydawało się, że „Kolejorz” zrezygnował z pomysłu ściągnięcia do siebie skrzydłowego, Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl poinformował, że poznaniacy zaoferowali za niego 600 tysięcy tysięcy.
Teraz Sebastian Staszewski podał, że Lech złożył jeszcze jedną propozycję. Ma ona opiewać na 800 tysięcy euro.
„Tyle Piast Gliwice chciał trzy tygodnie temu. Czy propozycja zostanie przyjęta? Trudno powiedzieć. Dziś w klubie na rozmowach mieli stawić się piłkarz i jego agent” - napisał dziennikarz Interia.pl na Twitterze. Czas pokaże, jak zakończy się cała sprawa. Lech jest zdeterminowany, by dopiąć transfer.
Kądzior wrócił do Polski w 2021 roku. Poprzedni sezon zakończył z sześcioma bramkami i ośmioma asystami na koncie w Ekstraklasie. W nowych rozgrywkach jak na razie zaliczył ostatnie podanie w meczu z Cracovią i strzelił gola w starciu ze Stalą Mielec. Piast Gliwice wygrał je oba. To drugie aż 4:0.