Świeżo upieczony mistrz Europy cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony mocniejszych ekip ze Starego Kontynentu. Wiemy, że wśród nich znajdują się „Stara Dama” oraz Arsenal.
Z tej dwójki „Czarno-Zieloni” otrzymali korzystniejsze warunki transferu od „Kanonierów”, ale sam piłkarz niespecjalnie pali się do opuszczenia Półwyspu Apenińskiego i dlatego chciałby dołączyć do zespołu z Turynu.
Z kolei ten ma na razie kłopot z wypracowaniem porozumienia z Sassuolo, którego dyrektor generalny przyznał, że jest otwarty na sprzedaż 23-latka oraz innych swoich gwiazd tylko do 8 sierpnia. Po tym terminie pozyskanie ich przez inne drużyny stanie się praktycznie niemożliwe.
- Locatelli chce dołączyć do Juventusu. Muszą oni jednak dojść z nami do porozumienia. Zobaczymy, czy są ku temu odpowiednie warunki, inaczej zostanie z nami. Będziemy dalej rozmawiać jutro. Locatelli ma również propozycję od Arsenalu i innego angielskiego klubu, który teraz dołączył do wyścigu, więc musi podjąć decyzję lub może zostać z nami - przyznał Giovanni Carnevali.
- Nie sprzedamy żadnej z naszych gwiazd po 8 sierpnia - dodał przedstawiciel ekipy z Serie A.
Dotychczasowa najwyższa propozycja „Starej Damy” odnosiła się do dwuletniego wypożyczenia defensywnego pomocnika z późniejszym dokonaniem jego definitywnego wykupu za 30 milionów euro plus dodatki. W mediach pojawiała się też wersja z 8-10 milionami euro za tymczasowy transfer, kolejne 25 milionów euro za pozyskanie na stałe i dodatek 10 milionów euro (5 milionów euro łatwe do aktywowania).
„Czarno-Zieloni” chcieliby z kolei zarobić przynajmniej 40 milionów euro na odejściu 23-latka, co gwarantuje im Arsenal, który do wspomnianej sumy dołożył jeszcze bonusy sięgające łącznie 5 milionów euro.
Nazwa drugiego angielskiego zespołu walczącego o względy Locatellego nie została ujawniona, ale wcześniej spekulowano, że z tego kraju obserwują go jeszcze wysłannicy Chelsea oraz Manchesteru City.