Juventus w potrzebie. Wielkie nadzieje na to, że... ktoś wykupi Aarona Ramseya

fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Tuttosport

Aaron Ramsey już od dawna nie ma zbyt wiele miejsca w projekcie Juventusu, a klub ma nadzieję, że ktoś wykupi go już w styczniu. Pojawiają się przy tym również obawy, czy faktycznie tak się stanie, informuje „Tuttosport”.

Kiedy „Bianconeri” sprowadzali na Allianz Stadium Walijczyka, zewsząd spływały głosy, iż jest to świetny ruch, zwłaszcza, iż transakcja odbyła się na zasadzie wolnego transferu. Turyńczycy przyzwyczajali w tamtym czasie swoich kibiców, że potrafią zapolować na tego typu okazje, dlatego operacja nie wzbudzała większych obaw. Z czasem okazała się być wielkim niewypałem.

Były pomocnik Arsenalu zupełnie nie odnalazł się w nowym zespole, o czym świadczyć może nawet fakt, że wśród przeciętnych występów na poziomie klubowym cały czas notował te udane - w drużynie narodowej. Szansą na zmianę sytuacji był powrót Massimiliano Allegriego na stanowisko trenera, ale i on nie znalazł w Ramseyu oparcia dla swoich zamysłów taktycznych.

„Tuttosport” informuje, że Juventus znalazł się pod ścianą. Gracz inkasuje ponad siedem milionów euro rocznie, co znacząco obciążą budżet płacowy i utrudnia jakiekolwiek ruchy na rynku. Klub chciały się pozbyć tego balastu, jest jednak zdany „na łaskę” innych ekip.

W ostatnich tygodniach pojawiło się sporo spekulacji, łączących niespełna 31-latka przede wszystkim z powrotem do angielskiej Premier League. Zainteresowanie miały wykazywać West Ham United, Everton czy nawet Arsenal i Tottenham, trudno jednak nazwać to konkretnymi staraniami.

Najpewniejsze w woli pozyskania Aarona Ramseya jest Newcastle United i turyński dziennik twierdzi, że to właśnie w klubie z St. James' Park największa nadzieja „Starej Damy”. Jeśli rozmowy przebiegną sprawnie, być może uda się dojść do porozumienia już w styczniu. „Juve” stanie jednak przed trudnym zadaniem, ponieważ „Sroki” potrzebują klasowych zawodników na tu i teraz, by utrzymać się w lidze i móc kontynuować ambitny projekt. Tymczasem przy wysokich zarobkach oraz niepewnej kondycji fizycznej Ramsey może się zdawać nie najlepszym kandydatem do pomocy w walce o utrzymanie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy