Wojciech Szczęsny tkwi w niepewności. Latem 2024 roku jego kontrakt ze „Starą Damą” wygasa, a jeszcze nikt nie podjął z nim jakichkolwiek rozmów w sprawie przedłużenia współpracy.
„Tuttosport” donosi, iż zarząd turyńskiej ekipy do ewentualnych negocjacji mógłby przystąpić dopiero w przyszłym roku, co nie do końca odpowiada polskiemu golkiperowi. W podobnej sytuacji znajduje się kilku innych zawodników, w tym Leonardo Bonucci czy Danilo.
Jak się okazuje, 36-krotny mistrz Italii rozpatruje również inne opcje w kwestii obsadzenia pozycji bramkarza na najbliższe lata. Wzrok Juventusu pada na Old Trafford, na którym ważą się losy wieloletniej ostoi defensywy – Davida De Gei.
Hiszpan 30 czerwca 2023 roku, jeśli nie dojdzie do porozumienia z oficjelami „Czerwonych Diabłów”, będzie mógł szukać nowego pracodawcy z pozycji wolnego agenta. Fakt ten dodatkowo zachęca przedstawicieli włoskiego zespołu, szukających oszczędności w związku z napiętą sytuacją finansową.
31-latek prowadził już rozmowy z klubem w sprawie ewentualnej prolongaty swej umowy, lecz do tej pory obydwie strony nie doszły do konsensusu. Coraz więcej mediów twierdzi, iż wychowanek Atlético Madryt tak blisko odejścia z Manchesteru United nie był nigdy.
Wedle rewelacji Calciomercato.com turyńczycy bacznie przyglądają się sytuacji De Gei, rozważając nawiązanie pierwszych kontaktów niebawem.
Na przestrzeni bieżącej kampanii madrytczyk pojawiał się na murawie ośmiokrotnie, notując w tym czasie trzy czyste konta.
Łącznie na Old Traford 45-krotny reprezentant Hiszpanii spędził już 11 lat. Jego dotychczasowy bilans to 495 gier, podczas których 168-krotnie schodził z boiska bez utraty gola.