34-latek odgrywa w Benevento ważną rolę. 103-krotny reprezentant Polski, mimo wieku, jest istotnym ogniwem składu Fabio Cannavaro, co widać po samych liczbach.
Na przestrzeni bieżącej kampanii zawodnik, który niegdyś szkolił się w akademii Realu Madryt, uzbierał już 14 występów. Tych byłoby więcej, gdyby nie problemy zdrowotne, których nabawił się w październiku minionego roku.
Pozycja Polaka w zespole jest zatem stabilna.
Wydawać by się mogło, iż z racji na swój wiek Glik nie zanotuje już w karierze większego progresu. Jak się jednak okazuje, mistrz Ligue 1 z sezonu 2016/2017 może jeszcze powrócić do Serie A.
Na poziomie włoskiej ekstraklasy 34-latek uzbierał 183 spotkania, wyrabiając sobie na Półwyspie Apenińskim solidną markę. Najlepszy okres doświadczony defensor przeżywał bez wątpienia w Torino, z którego odszedł potem do AS Monaco.
Agent Kamila Glika, Jarosław Kołakowski, zdradził, że istnieje szansa na ponowne występy stopera w Serie A.
- Kamil jest stabilnie grającym zawodnikiem. Jest bardzo ważny dla trenera Cannavaro i dla zespołu. Zobaczymy, czy dojdzie do porozumienia w kwestii przedłużenie kontraktu. Uważam, że dobrym pomysłem jest to, by został we Włoszech. Nie wykluczam jego powrotu do Serie A, z Benevento lub bez - oznajmił przedstawiciel zawodnika w rozmowie na YouTube'owym kanale Meczyki.pl.
Kontrakt uczestnika ostatnich Mistrzostw Świata wygasa już 30 czerwca 2023 roku. Przed polskim weteranem zatem istotne tygodnie.
Benevento Calcio zajmuje obecnie odległą 17. lokatę na zapleczu Serie A.