Porażka ekipy z Rotterdamu w stosunku 1:7 zeszła w ubiegłą niedzielę na dalszy plan. Wszystko przez gest, który odebrano jako brak poparcia dla różnorodności płciowej.
***
***
Holenderski klub znalazł się pod ogromną krytyką i w związku z tym postanowił opublikować oświadczenie.
„W ostatnich dniach niezamierzenie staliśmy się centrum dyskusji, która jest diametralnie różna od zasad i podstawowych wartości, które wyznajemy jako klub i których przestrzegamy wewnętrznie.
(…)
Nie uciekamy od tej odpowiedzialności.
Jednak ta wypowiedź nie ma być przekazem pełnym spójnych słów, które mają rozpocząć nową dyskusję na temat dobra lub zła. O plusach i minusach. Ten komunikat ma wskazywać, że zamieszanie dotyczy nas. Jako klub. Jako zespół. Jako istoty ludzkie.
Niech będzie jasne, że ani Redouan, ani klub nie dystansują się od wszystkiego, co reprezentuje kampania OneLove. Nigdy nie było z nami dyskusji, że nie chcemy promować tego przekazu.
(…)
Redouan to osoba, która jest orędownikiem równości w świecie i dąży do ogólnego szacunku społecznego. Jednak jego inicjatywa w dniu meczu o tym, że nie chce dyskryminować żadnych spraw i nierówności, jakie mamy na świecie i w społeczeństwie wobec siebie, nie okazała się taka, jak oczekiwano.
(…)
Kampania OneLove pokazuje, że podziały w tej konkretnej kwestii w naszym społeczeństwie są wciąż żywe i mają się dobrze - to chyba najbardziej bolesny wniosek z tego weekendu.
Excelsior Rotterdam, z możliwościami, które ma, będzie pracować przez cały czas, aby zwalczyć ten podział” – czytamy w komunikacie zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej.
Redouan El Yaakoubi to 26-letni Holender pochodzenia marokańskiego. W Excelsiorze gra od połowy 2021 roku.
Stoper jak dotąd uzbierał 51 występów, będąc częścią drużyny, która nie tak dawno uzyskała awans do Eredivisie.
Beniaminek rozgrywek w tej chwili plasuje się na dwunastym miejscu w tabeli.