Keylor Navas po meczu z Bayernem. „Piszemy historię”

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Marca | AS

Real Madryt awansował do finału Ligi Mistrzów po pokonaniu w dwumeczu Bayernu Monachium (2:1, 2:2).

„Królewscy” nie mieli łatwej przeprawy z „Bawarczykami”, ale zdołali przed własną publicznością utrzymać przewagę zdobytą na Allianz Arenie. Duża w tym zasługa Karima Benzemy oraz Keylora Navasa.

Pierwszy z wymienionych zawodników strzelił w rewanżowym pojedynku dwie bramki. Z kolei drugi popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, dzięki czemu drugi mecz z Bayernem zakończył się wynikiem 2:2.

Reprezentant Kostaryki przyznał po spotkaniu, że cieszy się z faktu, że może być częścią drużyny, która pisze wspaniałą historię.

- Jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny Bogu. Ten mecz był bardzo, bardzo trudny. Mierzyliśmy się z wielkim zespołem. Bardzo cierpieliśmy, ale ostatecznie wywalczyliśmy awans, czyli osiągnęliśmy to, co zamierzaliśmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni. To nasz czwarty finał w ciągu pięciu lat. Piszemy historię. Real nigdy się nie poddaje i zawsze walczy do końca. Teraz jesteśmy w kolejnym finale i dobrze się do niego przygotujemy. Przystąpimy do niego zmotywowani oraz z należytym szacunkiem do rywala, który na nas będzie czekał - powiedział bramkarz.

- Bayern dużo atakował. Prawda jest taka, że nie miał innego wyjścia. To wielki zespół i nie graliśmy dziś przeciwko pierwszej lepszej drużynie, tylko przeciwko świetnym zawodnikom, którzy sprawili nam wiele problemów. Potrafiliśmy dziś cierpieć i jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy być - dodał Keylor Navas.

- Po zakończeniu spotkania wyszliśmy jeszcze raz na murawę, żeby podziękować kibicom za wsparcie, które od nich otrzymaliśmy. Z tego awansu musimy cieszyć się wszyscy razem - zakończył reprezentant Kostaryki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy