Zespół „Kozłów” skorzystał w połowie minionych rozgrywek z nadarzającej się okazji do podpisania kontraktu z utalentowanym słoweńskim napastnikiem po tym, jak ten chwile wcześniej rozwiązał współpracę z NK Olimpija Lublana.
Przedstawiciele popularnych „Smoków” uznali ten zbieg okoliczności za nieprzypadkowy i zarzucili 1.FC Köln podjęcie działań wbrew obowiązującym zasadom.
Początkowo ekipa ze Słowenii starała się w polubowny sposób rozwiązać całą sprawę. Drużyna z Niemiec nie miała sobie jednak nic do zarzucenia.
W związku z tym NK Olimpija Lublana złożyła stosowną skargę do FIFA, domagając się otrzymanie 2,5 miliona euro za realizację operacji, dodatkowo około 70 tysięcy euro odszkodowania i ukarania „Kozłów” zgodnie z obowiązującymi regulacjami.
Dziennikarze „Bilda” przekonują, że dochodzenie ze strony światowej centrali dobiegło końca i ta stanęła po stronie „Smoków”, karząc ekipę z Bundesligi dwuletnim zakazem rejestracji nowych zawodników oraz nakazem wypłaty pokrzywdzonemu klubowi odszkodowania w wysokości 54 tysięcy euro.
Jaka Čuber-Potočnik jest formalnie członkiem zespołu 1.FC Köln U-19 i także może ponieść konsekwencje. Jego poprzednia drużyna oczekuje nałożenia na niego przynajmniej czteromiesięcznej dyskwalifikacji.
Jeżeli doniesienia powyższego źródła znajdą swoje potwierdzenie, „Kozły” od momentu otrzymania orzeczenia ze strony FIFA będą miały 21 dni na złożenie odwołania do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie.
Podtrzymanie ewentualnego zakazu miałoby opłakane skutki dla ekipy walczącej wciąż o utrzymanie w Bundeslidze w kontekście wyglądu kadry seniorskiego zespołu w przyszłym sezonie w najwyższej lub drugiej klasie rozgrywkowej.