30-letni golkiper otrzymał propozycję z tureckiego Osmanlısporu (występuje tam reprezentant Polski Łukasz Szukała), jednego klubu z Bundesligi oraz Hull City, które już pod koniec sierpnia było zainteresowane jego pozyskaniem. Wtedy jednak prezes "Wojskowych" Bogusław Leśnodorski odrzucił ofertę o wartości pół miliona euro, pomimo, że Słowak był już gotowy na zmianę barw.
Teraz sytuacja jest zgoła inna - władze klubu pozwolą odejść Kuciakowi, jeżeli otrzymają za niego konkretną propozycję. Zawodnik do tej pory nie przedłużył wygasającego w czerwcu kontraktu, lecz jego agent nie wyklucza, że jego klient wiosną wciąż będzie grał w warszawskiej drużynie.
W wypadku odejścia dotychczasowego numeru "jeden", o miejsce w bramce Legii powalczą Arkadiusz Malarz i Jakub Szumski, a także niezwykle uzdolniony, 16-letni Radosław Majecki, który zrobił dobre wrażenie na sztabie szkoleniowym podczas obozu przygotowawczego na Malcie.
Wicemistrz Polski rozważa też jednak zakup Radosława Cierzniaka z Wisły Kraków. 32-latek powrócił do Polski latem zeszłego roku i szybko stał się jednym z czołowych golkiperów Ekstraklasy. Legia może jednak mieć poważnego konkurenta w walce o piłkarza "Białej Gwiazdy" - "Sport.pl" informuje, że chce pozyskać go także Reading FC.