Chelsea obecnie prowadzi rozmowy z Sevillą w sprawie pozyskania Julesa Koundé. Włodarze ze Stamford Bridge proponują na razie kwotę, która nie została jeszcze ujawniona, plus jednego ze swoich piłkarzy. W ramach całej transakcji do Hiszpanii miałby powędrować Kurt Zouma.
Od momentu, kiedy „The Blues” przejął Thomas Tuchel, francuski stoper wypadł z podstawowej jedenastki. Niemiec nie widzi dla niego miejsca w zespole, a zamiast niego woli postawić na Antonio Rüdigera. Dlatego tego lata 26-letni Zouma chciałby zmienić otoczenie.
Na początku okna jego nazwisko łączono z przenosinami do AS Romy, w której stery objął José Mourinho. Portugalczyk sporządził listę celów transferowych włącznie z Francuzem, ale ten ostatecznie okazuje się za drogi dla włoskiego klubu.
Następnie pojawił się, wspomniany już, temat przeprowadzki do Sevilli, której dyrektor sportowy Monchi szczególnie ceni sobie umiejętności Zoumy. Początkowo media spekulowały, że sam piłkarz jest również otwarty na to, aby zmienić Anglię na Hiszpanię. Teraz do gry wkroczył jednak zespół z Premier League i może on dużo namieszać.
Mowa o West Hamie, który w tym okienku transferowym chce się wzmocnić. „Młotom” w poprzednim sezonie udało się zakwalifikować do Ligi Europy. To oznacza, że podopieczni menedżera Davida Moyesa będą grali aż na czterech frontach. Dlatego zespół musi zostać zasilony nowymi, jakościowymi graczami.
W związku z tym właściciele złożyli już ofertę w wysokości 20 milionów funtów za Zoumę. Francuz jest otwarty na ten ruch, ponieważ wtedy nie musiałby nawet zmieniać miejsca zamieszkania. Chelsea jednak odrzuciła tę propozycję i czeka na dalszy rozwój negocjacji z Sevillą w sprawie Koundé.