Brazylijczyk spędził w Valencii ostatnie sześć sezonów i zasłynął przede wszystkim z dużej skuteczności podczas bronienia rzutów karnych. Jego czas na Mestalla dobiega jednak powoli końca, ponieważ „Nietoperze” sprowadziły jego rodaka, Norberto Neto. Były bramkarz Juventusu ma zająć miejsce między słupkami, co wymusza na 32-latku poszukiwanie nowego pracodawcy.
Jeszcze do niedawna golkiperem interesowała się Roma, ale negocjacje prowadzi również Deportivo La Coruña, co potwierdził prezydent klubu.
- To prawda, prowadzimy rozmowy z agentami oraz z Valencią, ale na ten moment nic więcej. Nic jeszcze nie zostało uzgodnione, negocjujemy i nie chcę rozmawiać o zawodnikach, którzy należą do innych klubów, to w niczym by nie pomogło. Tak jak w innych przypadkach, kiedy przyjdzie czas na ogłoszenia, poinformujemy o transferze - stwierdził Fernández w rozmowie z „Plaza Deportiva”.
Transfer Diego Alvesa nie powinien być szczególnie trudny do zrealizowania. Valencia chce otrzymać za niego około czterech milionów euro, a kwota może zostać nawet obniżona, jeśli nie pojawią konkretne oferty ze strony różnych klubów.