W 2014 roku Stefan De Vrij zmienił Feyenoord na Lazio za siedem milionów euro, a za kilka miesięcy opuści też Rzym po wygaśnięciu kontraktu. Transfer sprzed blisko czterech lat przypomniał się jednak przez publikację włoskiego dziennika „Il Tempo”.
Lazio dostało e-mail z nakazem zapłaty zaległej raty transferowej za De Vrija w kwocie dwóch milionów euro. Wszystko sugerowało, że nadawcą wiadomości jest Feyenoord (między innymi dokument przygotowano na klubowym papierze). Rzymianie szczególnie nie ociągali się z przelaniem pieniędzy. Tymczasem niedługo później Włosi zorientowali się, że pieniądze nigdy nie dotarły na konto Feyenoordu.
Okazało się, że na taki pomysł wyłudzenia pokaźnej kwoty wpadli holenderscy hakerzy. Śledzto trwa, ale szanse na odzyskanie pełnej kwoty są znikome.
26-letni środkowy obrońca tymczasem szykuje się do kolejnej zmiany barw klubowych. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce jego transfer potwierdzi Inter Mediolan.