Powoli dobiega końca dwuletnia przygoda Argentyńczyka z chińskim Hebei China Fortune i Lavezzi prawdopodobnie będzie musiał się pożegnać z wysokimi zarobkami. Wraz z końcem grudnia wygasa kontrakt 32-latka, na mocy którego otrzymuje pensję w wysokości 28 milionów euro.
O Lavezzim nie zapomniano w Europie. Według informacji tureckich mediów otrzymał on propozycję umowy od Galatasaray. Argentyńczyk będzie musiał jednak znacznie obniżyć swoje oczekiwania finansowe, bowiem w nowym zespole miałby zarabiać „jedynie” 2,5 miliona euro za jeden sezon występów.
Podczas pobytu Argentyńczyka w Chinach najgłośniej o nim było przed rokiem, gdy rozczarowywał swoją grą i trafił do klubowych rezerw. Tym razem od początku sezonu (gra się systemem wiosna-jesień) został włączony do pierwszego zespołu i odwdzięcza się znakomitą dyspozycją. 32-latek zdobył w obecnym sezonie dwadzieścia trafień oraz osiemnaście asyst w 27 występach. Tak dobra dyspozycja daje mu drugie miejsce w ligowej klasyfikacji strzelców, na równi z Lei Wu i Ricardo Goulartem. Przed nim jest jedynie Eran Zahavi – strzelec 27 bramek.
Lavezzi rozpoczynał profesjonalną karierę w barwach C.A. Estudiantes, ale już w 2004 roku przeniósł się do Genoi. Z niej został natychmiast wypożyczany do ojczystego San Lorenzo, które po roku skorzystało z możliwości jego wykupienia. W 2007 roku przeniósł się do SSC Napoli, a pięć lat później trafił do Paris Saint-Germain.