Lech Poznań mierzył się w niedzielę z Pogonią Szczecin i wygrał to spotkanie 1-0. Dzięki temu podopieczni Mariusza Rumaka są nadal w grze o mistrzostwo Polski, a strata do lidera wynosi cztery punkty.
W spotkaniu udziału nie wziął między innymi Ali Gholizadeh.
O kontuzji najdroższego piłkarza w historii klubu mówiło się od kilku dni, ale brakowało w tej sprawie oficjalnych doniesień. Dopiero trener zabrał głos po starciu z „Portowcami”, sugerując zabieg.
- To była ostatnia minuta meczu w Mielcu. Ali został uderzony, jest problem z kolanem. Wszystko wskazuje na to, że będzie do zabiegu - stwierdził.
Teraz o komentarz pokusił się Lech Poznań, publikując oficjalny komunikat.
„Skrzydłowy Lecha Poznań Ali Gholizadeh we wtorek przejdzie zabieg, po którym będzie pauzował 4-6 tygodni.
Gholizadeh zagrał w wyjściowym składzie tydzień temu przeciwko Stali Mielec (0:0). Niestety, to starcie zakończyło się dla Irańczyka bardzo pechowo. - W ostatniej minucie doznał urazu kolana i prawdopodobnie wykluczy go to z gry na jakiś czas - mówił w niedzielę na konferencji prasowej trener Kolejorza Mariusz Rumak. Wiadomo już, że Ali musi przejść zabieg, który odbędzie się we wtorek. Pauzować będzie 4-6 tygodni w zależności od tego, jak przebiegać będzie rehabilitacja” - czytamy.
Dodatkowo poinformowano o powrocie do treningów Filipa Marchwińskiego.