W trakcie dwóch ostatnich tygodni Czesław Michniewicz nie miał wielkiego pola manewru, jeśli chodzi o dostępność swoich zawodników. Znaczna ich część przebywała bowiem na zgrupowaniach swoich reprezentacji.
Do tej grupy zalicza się między innymi Joel Abu Hanna, który jest kadrowiczem Izraela.
23-latek pomimo tego, że nie jest pierwszym wyborem wspomnianego szkoleniowca mistrzów Polski, to i tak może liczyć na zaufanie ze strony selekcjonera Williego Ruttensteinera.
58-latek i tym razem stawiał na środkowego defensora. Abu Hanna najpierw znalazł się na ławce rezerwowych meczu przeciwko Szkocji (2-3), by trzy dni później wybiec w pierwszym składzie przy okazji starcia z Mołdawią.
Wspólnie z kolegami pokonał niżej notowanego rywala, ale triumf okupił kontuzją. Plac gry opuścił w 46. minucie i szybko udał się na badania. Te wykazały, że doszło do uszkodzenia lewej łękotki.
Kontuzja powoduje, że będzie on pauzował przez kilka miesięcy. Termin powrotu nie jest w tej chwili znany.
Joel Abu Hanna trafił do Ekstraklasy z Zorii Ługańsk latem tego roku. Od tamtej pory rozegrał dla drużyny Czesława Michniewicza łącznie sześć meczów.
Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2024 roku.