Skrzydłowy Legii Warszawa nie dokończył sobotniego meczu przeciwko Lechii Gdańsk. Na skutek odniesionego urazu opuścił boisko w 69. minucie.
Wykonane badania wykazały, że Paweł Wszołek doznał uszkodzenia mięśnia dwugłowego uda. W przypadku takich urazów przerwa od gry trwa przez kilka tygodni.
Informacja ta stanowi poważne osłabienie dla ekipy z Warszawy. Co prawda sytuacja Legii w tabeli Ekstraklasy jest już stabilna, lecz w najbliższej perspektywie ma kluczową dla dalszych losów sezonu rywalizację przeciwko Rakowowi Częstochowa w ramach półfinału Pucharu Polski. Wszołek na pewno nie weźmie w niej udziału.
Niewykluczone, że mecz z Lechią Gdańsk był ostatnim dla 29-latka w koszulce Legii Warszawa. Po bieżącym sezonie zakończy się jego wypożyczenie, co oznacza powrót do grającego w Bundeslidze Unionu Berlin.
Wszołek na Łazienkowską trafił pod koniec stycznia. Dotychczas zaliczył dziewięć ligowych występów, a jego dorobek zatrzymał się na czterech trafieniach i dwóch asystach.