Legia Warszawa mierzyła się w niedzielne popołudnie z Lechem Poznań w hicie Ekstraklasy. Spotkanie obfitowało w wiele zwrotów akcji, ale ostatecznie zakończyło się remisem 2-2.
Po meczu wiele mówiło się o niespodziewanym gościu, który był obecny na trybunach przy Łazienkowskiej, Marcu Gualu. 27-latek został przyłapany przez kamery Canal+Sport, o czym pisaliśmy w tym miejscu.
Niemalże na pewno to właśnie Hiszpan będzie pierwszym letnim wzmocnieniem drużyny Kosty Runjaicia - informuje Legia.net. Wspomniane źródło twierdzi, że dołączy on do nowych kolegów po sezonie.
Sprawa jest dograna właściwie od lutego. Wtedy Gual pojawił się w stolicy, gdzie przechodził testy medyczne i dodatkowo porozumiał się w sprawie kontraktu do 30 czerwca 2026 roku.
Hiszpan ponoć sam nie ukrywa, że dołączy do Legii Warszawa.
O miejsce w składzie będzie rywalizował z Tomášem Pekhartem, Carlitosem, Maciejem Rosołkiem i Blažem Kramerem.
27-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 27 spotkań. W nich zdobył dziesięć bramek, a do swojego dorobku dorzucił także cztery asysty.