Wolverhampton Wanderers pozyskało Leonardo Campanę na początku 2020 roku z klubu Barcelona SC. Ekwadorczyk siadał na ławce rezerwowych w Premier League i Lidze Europy, ale nie zadebiutował w barwach „Wilków”. Po kilku miesiącach trafił na wypożyczenie do FC Famalicão. Następnie przeniósł się na tej zasadzie do Grasshopperu, aż w końcu na początku 2022 roku wypożyczył go Inter Miami.
W Stanach Zjednoczonych napastnik pokazał się z niezłej strony. W 26 występach, a nie zawsze grał w pełnym wymiarze czasu, strzelił 11 goli i zanotował asystę. Zespół Interu awansował do fazy play-off, ale odpadł w pierwszej rundzie z New York FC.
Kontrakt Campany z Wolverhampton jest ważny do połowy 2023 roku, lecz wszystko wskazuje na to, że piłkarz nie wróci już do Anglii. Tom Bogert informuje, że Inter skorzysta z opcji wykupu widniejącej w umowie wypożyczenia. W grę nie wejdzie duża kwota odstępnego, bo będzie to prawdopodobnie 2,7 miliona dolarów.
22-latek jest 12-krotnym reprezentantem Ekwadoru i niedługo weźmie zapewne udział w Mistrzostwach Świata w Katarze. Tam jego drużyna narodowa będzie rywalizowała w grupie z gospodarzem imprezy, a także z Holandią i Senegalem.