Rozgrywki Bundesligi ruszają w najbliższy weekend. Oznacza to, że do gry wróci między innymi Bayern Monachium, który ma w swoim składzie lidera klasyfikacji strzelców, Roberta Lewandowskiego.
Celem bawarskiej ekipy będzie wywalczenie mistrzostwa Niemiec. Ważną rolę w całej układance powinien odegrać Polak, który przed przerwą, związaną z pandemią był kluczowym zawodnikiem w swojej drużynie.
Na kilka dni przed startem ligi 31-latek został zapytany o to, kto jego zdaniem zalicza się do grona najlepszych zawodników na świecie, grających na pozycji numer dziewięć. Lewandowski wymienił kilka nazwisk.
- To bardzo trudne pytanie, ale w tym momencie nasuwa mi się kilka kandydatur. Jeśli mówimy o tej pozycji, to na myśl przychodzą Karim Benzema, Timo Werner, Luis Suárez, Sergio Agüero i Kylian Mbappé. Oni są świetni.
Polak był także dopytywany o ewentualne rady dla piłkarza Borussii Dortmund Erlinga Brauta Hålanda, który budzi na Starym Kontynencie duże zainteresowanie wielu klubów
- Najważniejsza w tym zawodzie jest ciężka praca. Jeśli będzie solidnie przykładał się do zadań, to naturalnie stanie się lepszym graczem, dzięki czemu osiągnie najwyższy poziom. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie, jeśli zdecyduje się na razie kontynuować karierę w Bundeslidze. Tu powinien osiągnąć szczyt, by następnie zrobić kolejny krok - zaznacza.
Lewandowski przed wybuchem pandemii COVID-19 znajdował się w życiowej formie. W 33 rozegranych meczach strzelił 39 bramek. Do swojego dorobku dorzucił pięć asyst.