31-latek to lider klasyfikacji strzelców tej edycji Ligi Mistrzów, w której to zapisał on na swoim koncie pięć trafień w dziesięciu spotkaniach. Taką samą liczbą bramek pochwalić może się jedynie Erling Braut Håland, który jednak potrzebował do tego siedmiu występów. Nic więc dziwnego, że przed kapitanem reprezentacji „Biało-Czerwonych” ogromny respekt czuje Frank Lampard, menedżer najbliższego rywala Bayernu Monachium.
– Nie przejmuję się formą Roberta. On jest bowiem w tym konsekwentny od wielu lat. Składają się na to rekordy bramkowe, a cała jego kariera to najwyższa klasa światowa. Oglądałem mnóstwo spotkań Bayernu i Lewandowski zdecydowanie jest tam jedną z najjaśniejszych postaci – powiedziała jedna z największych legend w historii „The Blues”.
Obok 41-letniego Anglika na konferencji prasowej obecny był Mateo Kovačić, który także został zapytany o doskonałą formę „Lewego”.
– To świetny zawodnik, jednak nie tylko on stanowi o sile Bayernu. Jest jednym z najważniejszych graczy w zespole. Rywalizacja z tym klubem z pewnością będzie dla nas sporym wyzwaniem, jednak to mi odpowiada. Niemniej liczymy na sporo frajdy z tego spotkania – wyznał chorwacki pomocnik.
Po drugiej stronie również nie brakowało odniesień do środkowego napastnika „Gwiazdy Południa”. Hans-Dieter Flick liczy na pomoc swojego najlepszego strzelca w kluczowym momencie sezonu.
– Robert znajduje się w życiowej formie. Widać to po jego pewności siebie. Mamy nadzieję, że podtrzyma swoją passę strzelecką w rywalizacji z Chelsea. To dla nas niezwykle ważny zawodnik – oznajmił trener aktualnego mistrza Niemiec.
Lewandowski w bieżącej kampanii zdobył 38 bramek i zanotował trzy asysty, a wszystko to w 32 rozegranych spotkaniach w koszulce klubowej.
Do konfrontacji Bayernu Monachium z londyńską ekipą dojdzie już dziś wieczorem. Pierwszy gwizdek o godzinie 21:00.