Popularny na Anfield „Bobby”, mimo niebycia zawsze kluczową postacią w układance Jürgena Kloppa, cieszy się sporą sympatią kibiców i zarządu liverpoolskiej drużyny. 31-latek również ceni sobie miejsce, w którym od ponad siedmiu lat pracuje, co powinno zamknąć z pozytywnym skutkiem rozpoczęte niedawno rozmowy między dwiema stronami.
30 czerwca 2023 roku kontrakt Brazylijczyka wygasa. Do tej pory mówiło się stosunkowo niewiele o jakichkolwiek próbach prolongaty umowy napastnika z Maceió. Jak widać, dobra forma Firmino w bieżącej kampanii zmobilizowała władze 19-krotnych mistrzów Anglii do zadbania o tę sprawę.
Jak podaje Florian Plettenberg, na Anfield Road rozpoczęto właśnie negocjacje z wszechstronnym zawodnikiem. Rozmowy przebiegają pomyślnie i owocnie, aczkolwiek za wcześnie, by zdradzić jakiekolwiek szczegóły odnośnie warunków współpracy.
Do pełnej finalizacji brakuje jeszcze kilku szczegółów, lecz te powinny nadejść niebawem. Brak tu, przynajmniej na razie, jakichkolwiek nieporozumień. Firmino nie przedstawia wygórowanych oczekiwań, zdając sobie sprawę, iż przed nim może ostatni kontrakt w Europie.
Aktualny sezon w wykonaniu Brazylijczyka przebiega pomyślnie. Piłkarz, mogący operować również na pozycji „dziesiątki”, zgromadził w nim do tej pory 21 spotkań, dziewięć goli i cztery asysty.
Łącznie w trykocie „The Reds” uzbierał już 348 mecze, okraszone 107 trafieniami i 78 asystami.
Solidna postawa nie zapewniła 31-latkowi powołania do kadry Tite na Mistrzostwa Świata w Katarze. Pominięcie napastnika Liverpoolu w mundialowej delegacji wywołało w jego ojczyźnie pewne kontrowersje.
***
Dla przypomnienia, kadra reprezentacji Brazylii na Mistrzostwa Świata w Katarze