Argentyński środkowy pomocnik przyleciał już do Sewilli, gdzie zwiążę się z Betisem. Z PSG zostanie na razie wypożyczony do końca sezonu. W umowie strony zapiszą opcję transferu definitywnego za 30 milionów euro.
22-latek nie znalazł się w planach nowego trenera, Thomasa Tuchela, chociaż w poprzednim sezonie, jeszcze u Unaia Emery'ego, występował dość regularnie. We wszystkich rozgrywkach pojawił się na boisku łącznie 48 razy, strzelając sześć bramek i zaliczając siedem asyst.
PSG kupiło go latem 2016 roku z Rosario Central za około dziesięć milionów euro. Potem błyskawicznie powędrował na wypożyczenie powrotne, by w styczniu 2017 roku zameldować się w stolicy Francji. Z PSG zdążył między innymi sięgnąć po mistrzostwo i puchar Francji.
Transfer Lo Celso oznacza też najprawdopodobniej pozostanie w Barcelonie Rafinhii. Betis chciał go wypożyczyć, ale Katalończycy nalegali na definitywną przeprowadzkę.
Za Betisem intensywne okno, podczas którego sprowadzono Williama Carvalho, Sidneia, Antonio Barragána, Joela Roblesa, Sergio Canalesa, Takashiego Inuiego i Pau Lópeza. Odszedł z kolei między innymi Fabián Ruiz.