Wkrótce rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Katarze, a jednym z kandydatów do walki o końcowy triumf będzie reprezentacja Hiszpanii. Prowadzona przez Luisa Enrique ekipa będzie chciała sobie powetować niepowodzenia z ostatniego mundialu, gdzie odpadła już na etapie 1/8 finału przeciwko Rosji.
Dla samego selekcjonera ten turniej może być ciekawym oknem wystawowym, bo coraz więcej mówi się, że po jego zakończeniu kolejka chętnych, by go sprowadzić, będzie naprawdę duża.
Niektórzy fani Barcelony liczą, że to właśnie na Camp Nou 52-latek trafi pod koniec tego roku. Okazuje się jednak, że na ten moment zdecydowanie bliżej mu do innego rozwiązania.
Takiego zdania jest między innymi Joan Fontes, który poinformował, że Enrique to główny kandydat do zastąpienia Diego Simeone w Atlético Madryt.
Argentyńczyk prowadzi ten zespół od lat, ale w ostatnim czasie jego podopieczni wyraźnie obniżyli loty. Czy w takim wypadku w stolicy pokuszą się o zmiany?
Jest to możliwe, a oliwy do ognia dolała na pewno wtorkowa porażka przeciwko FC Porto w ramach Ligi Mistrzów (1-2). Ekipa Simeone nie tylko zatem odpadła z elitarnych rozgrywek, ale również musi obejść się smakiem w kontekście gry w Lidze Europy.
Jeśli Enrique rzeczywiście obejmie Atlético Madryt, będzie to jego powrót do LaLigi po ponad pięciu latach przerwy. Wcześniej bowiem z sukcesami prowadził Barcelonę, z którą sięgnął między innymi po triumf w Lidze Mistrzów.