Doświadczony napastnik był w ubiegłych miesiącach mocno nastawiony na przedłużenie kontraktu z Atlético Madryt lub zasilenie innego mocnego europejskiego zespołu.
Ostatecznie nie otrzymał on propozycji pozostania w hiszpańskim klubie i na razie nie zdecydował się na zaakceptowanie żadnej propozycji ze strony jednej z drużyn ze Starego Kontynentu.
Ten stan rzeczy otwiera przed 35-letnim zawodnikiem możliwość dołączenia do ekipy z innej części świata. Spośród nich nie tak dawno bardzo mocno o względy Luisa Suáreza zabiegało River Plate. Urugwajczyk był skłonny dołączyć do argentyńskiego zespołu, ale jego odpadnięcie z Copa Libertadores sprawiło, że ten temat został definitywnie zamknięty, o czym otwarcie powiedział sam piłkarz.
W efekcie były snajper Ajaksu Amsterdam, Liverpoolu czy Barcelony kontynuuje rozważanie różnych opcji i jak sam przekonuje nie zamyka się na dołączenie do jednej z drużyn z Major League Soccer.
- Rynek w MLS jest bardzo złożony. Niektóre kluby mnie chcą, ale nie mają teraz miejsca w składzie. Musiałbym na nie poczekać do stycznia. Z kolei inne zespoły mogą podpisać ze mną kontrakt, ale sam musiałbym ocenić, czy mają szansę na awans do play-offów - stwierdził napastnik w rozmowie z Radio Sport 890.
- Nie zamykam drzwi przed nikim. Wysłucham wszystkich ofert. Drużyny, które nie awansują do play-offów zakończą jednak sezon w pierwszym tygodniu października. To nie byłoby dla mnie dobre, ponieważ zakończyłbym grę na miesiąc przed Mistrzostwami Świata - dodał 35-latek, który następnie zdementował krążące w mediach plotki o zameldowaniu się wspólnie z Leo Messim w Interze Miami.
- To, co zostało powiedziane o Interze Miami, nie jest prawdziwe. Wiele rzeczy mówi się w prasie i w mediach społecznościowych, ale nie możemy cały czas czemuś zaprzeczać. Leo ma swoją przyszłość w PSG, a potem nie wiem, gdzie będzie chciał przejść na emeryturę. Ja też mam swoje wizje sportowe, a potem przeanalizuję wszystkie rzeczy z rodziną - przyznał Suárez.
- Na pewno będziemy mieszkać blisko siebie w Barcelonie, ponieważ jesteśmy przyjaciółmi z naszymi rodzinami, ale do tego momentu nie wiem, czy skończymy karierę razem w jednym klubie. To są spekulacje - zakończył doświadczony zawodnik.
35-letni piłkarz, w kwestii kontynuowania kariery w Europie, był w minionych tygodniach łączony między innymi z Aston Villą, Ajaksem Amsterdam, Galatasaray czy Atalantą.