Reprezentant Belgii jest jednym z zawodników, którzy mogą opuścić tego lata Manchester United i poszukuje nowego klubu. 22-latek był swego czasu uważany za wielki talent, jednak nie potrafił w pełni się odnaleźć na wypożyczeniach w Borussii Dortmund i Sunderlandzie. Teraz chciałby definitywnie zmienić pracodawcę i najbardziej prawdopodobnymi kierunkami są Francja oraz Włochy.
Skrzydłowy został zaoferowany Marsylii oraz Monaco, jednak oba te kluby nie zdecydowały się do tej pory na odważniejsze ruchy. Klub ze Stade Velodrome już teraz ma dobrze obsadzone skrzydła, natomiast mistrzowie Francji przyglądają się na razie innym opcjom. Zawahanie ligowych rywali zamierza wykorzystać Lyon.
„Les Gones” wzbogacili się na sprzedaży Corentina Tolisso do Bayernu i są gotowi zainwestować część z tych pieniędzy we wzmocnienia. „Het Nieuwsblad” informuje, że Lyon kontaktował się w sprawie zawodnika, ale problemem wciąż pozostaje wycena. „Czerwone Diabły” żądają 10-15 milionów euro, a Francuzi liczyli na mniejszy wydatek, zwłaszcza, że kontakt zawodnika wygasa w czerwcu przyszłego roku. Agenci piłkarza są gotowi zgodzić się na wpisanie w kontrakcie klauzuli kontrwykupu, by United zeszło z ceny.
Do tej pory ofertę za zawodnika złożył Real Sociedad, jednak Januzaj ją odrzucił ze względu na swoją rodzinę. Oprócz wspomnianych wyżej klubów interesują się nim również Roma, Inter oraz Milan.
Gdyby Januzaj wybrał ofertę Lyonu, mógłby pójść w ślady Mephisa Depaya. Holender przeniósł się tam z Manchesteru United w styczniu i wyraźnie odżył po tym transferze. W Ligue 1 wystąpił w 17 meczach, w których wpisał się na listę strzelców pięciokrotnie, a osiem razy asystował.