Victor Osimhen jest wymieniany w gronie napastników, którym uważnie przygląda się Manchester United, od dłuższego czasu. Florian Plettenberg potwierdza, że angielski klub dalej jest nim zainteresowany, ale Nigeryjczyk nie znajduje się już na szczycie jego listy i nie jest postrzegany jako główny cel transferowy na letnie okno.
Największy problem stanowi wycena Napoli, które oczekuje za swoją gwiazdę ponad 100 milionów euro. „Powiedziano mi, że zarząd MU nie jest skłonny zapłacić takich pieniędzy i szuka tańszych rozwiązań” - przekazał dziennikarz.
Zobaczymy, jak potoczą się losy Osimhena. Z jednej strony są kluby działające na wyobraźnię bardziej od Napoli. Z drugiej - w tym sezonie „Azzurri” walczą o najwyższe cele. Drużyna prowadzona przez Luciano Spallettiego lideruje tabeli Serie A z przewagą 12 punktów nad drugim Milanem (ma do rozegrania zaległy mecz). Do tego dochodzi Liga Mistrzów, gdzie pewnie awansowała do 1/8 finału. Tam zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt.
Sam Osimhen jest blisko zaliczenia swojego najlepszego pod względem strzeleckim sezonu we Włoszech. Na ten moment ma na koncie 13 trafień w lidze. Do tego zdobył jedną bramkę w Champions League.