Kontrakt środkowego pomocnika wygasa po zakończeniu bieżącego sezonu i chociaż pojawiły się doniesienia, że postanowił on kontynuować karierę na Old Trafford, według najnowszych wieści klub nastawia się na odejście zawodnika już od dłuższego czasu.
„Czerwone Diabły” starały się o przedłużenie kontraktu od dwóch lat. Przez ten czas przedstawiono kilka ofert, a ostatnia miała miejsce pod koniec poprzedniej kampanii. To właśnie wtedy ekipa z Old Trafford pomyślała po raz pierwszy, że może go stracić.
Dziś Manchester United nie czuje większej presji związanej z przyszłością Paula Pogby i bierze pod uwagę rozstanie, przy czym na ten moment nie wchodzi w grę styczniowy transfer.
Inne kluby spoza Premier League już od pierwszego stycznia zyskają możliwość formalnych negocjacji z Francuzem i co za tym idzie, zawarcia wstępnej umowy. Chętnych nie brakuje, a są to przede wszystkim Real Madryt, Paris Saint-Germain oraz Juventusem.
Zdaniem „The Telegraph” trzeba nastawiać się powoli na to, że jest to ostatni sezon mistrza świata z 2018 roku na angielskich boiskach, przy czym wciąż nie jest wykluczony zwrot akcji.
Pogba w tej chwili pauzuje za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Liverpoolem. Nie obejrzymy go zatem w starciach ligowych z Tottenhamem Hotspur, Manchesterem City i Watfordem.