Przed startem obecnego sezonu w Manchesterze United doszło do roszad na ławce trenerskiej. Z posadą pożegnał się Ralf Rangnick, a jego miejsce zajął Erik ten Hag. Choć początki nie napawały optymizmem, to z czasem drużyna Holendra zaczęła wracać na właściwe tory i w tym momencie pozostaje w walce o mistrzostwo Anglii.
Duża w tym zasługa samego menedżera, ale też i jego podopiecznych. Na szczególne słowa uznania zasługuje Marcus Rashford.
25-latek to w ostatnich tygodniach motor napędowy „Czerwonych Diabłów”, który seryjnie trafia do siatki. Nie może dziwić zatem fakt, że interesują się nim inne zespoły, bo jego kontrakt z obecnym pracodawcą wygasa 30 czerwca 2024 roku.
Jeśli więc nie uda się porozumieć w kwestii nowej umowy, najbliższe lato będzie ostatnim momentem, by zarobić na atakującym jakiekolwiek pieniądze.
Co na ten temat sądzi Erik ten Hag?
- Nowa umowa Marcusa Rashforda to oczywiście nasz priorytet. W tym momencie ciężko nad tym pracujemy i jest nadzieja na pozytywne zakończenie sprawy. Po prostu musimy go zatrzymać na Old Trafford - stwierdził.
- Kiedy spotkałem go pierwszego dnia, powiedziałem mu: „Chcę zobaczyć Twój uśmiech”. Wydaje mi się, że teraz jest szczęśliwy - dodał.
Od początku tego sezonu Rashford rozegrał łącznie 35 meczów, a jego dorobek to 22 bramki oraz osiem asyst.