27-latek w tym sezonie znajduje się w wybornej formie strzeleckiej. Jak dotąd zdążył już wpisać się na listę strzelców 21 razy, a do tego wyniku dorzucił cztery asysty. Nie dziwi zatem fakt, że pytają o niego inne kluby, a zainteresowanie skrzydłowy wykazuje Real Madryt.
W odpowiedzi na te spekulacje zapewnia, że jego przyszłość związana jest z „The Reds”.
– Oczywiście chcę być legendą nie tylko dla Liverpoolu, ale także w historii Premier League i to jest jeden z moich celów. Zrobię, co tylko w mojej mocy, aby osiągnąć wszystko to, co jest do zdobycia – zapewnił na łamach oficjalnego magazynu Liverpoolu.
– Osiągnięcie 100 meczów wiele dla mnie znaczy. Branie udziału w tak wielu potyczkach w klubie takim jak Liverpool jest niesamowite – powiedział.
Dodajmy, że obecnie Senegalczyk ma na swoim koncie 88 występów w koszulce „The Reds”, biorąc pod uwagę jedynie mecze ligowe.
– Jak zawsze mówiłem, cieszę się, że mogę grać w tym klubie. Każdego dnia raduje się z powodu tego, że jestem w tym miejscu i staram się zrobić wszystko, aby wygrać coś dla tego klubu – zdradził.
Ponadto gracz oznajmił, że chciałby współpracować z Jürgenem Kloppem jeszcze przez wiele sezonów.