„Gwiazda Południa” w meczu z Galatasaray bardzo długo starała się o pierwszego gola. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry padły dwa trafienia.
Harry Kane dwukrotnie zaskoczył Fernando Muslerę, czyli legendę „Lwów”.
W doliczonych minutach dpowiedział Cédric Bakambu, ale tylko raz.
Mając to na uwadze, Bayern Monachium mógł świętować zwycięstwo w stosunku 2:1.
Kiedy zawody dobiegły końca, o autora dubletu zapytany został Manuel Neuer. Niemiec nie mógł wyjść z podziwu.
– Możemy na nim polegać. Dobre występy w Premier League i Lidze Mistrzów przełożył na poziom Bundesligi. (…) On jest fenomenalny i czujemy dumę z powodu tego, że mamy go w naszym zespole – oświadczył kapitan aktualnego mistrza Niemiec.
Bawarczycy po czterech występach w fazie grupowej mają na swoim koncie 12 punktów i są już pewni awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wielka w tym zasługa Kane’a, autora czterech goli oraz dwóch asyst.
Neuer niedawno wrócił do gry, ale nie potrzebował zbyt wiele czasu do tego, aby wejść na swój poziom.
***
Bayern Monachium ustalił priorytet transferowu na styczeń. Nie jest nim defensywny pomocnik