Mapou Yanga-Mbiwa nie dla Milanu?

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Football Italia

22- letni Mapou Yanga-Mbiwa będzie w przyszłym sezonie najprawdopodobniej nadal reprezentował barwy Montpellier HSC, klubu, którego jest wychowankiem.

AC Milan pragnie jak najszybciej wypełnić lukę po odejściu Thiago Silvy i to właśnie kapitan mistrzów Francji stał się w ostatnich dniach głównym kandydatem do wzmocnienia defensywy "Rossoneri".

Klub z Lazurowego Wybrzeża odrzucił już oficjalne oferty za swojego defensora, wynoszące 6 milionów euro, przyznając jednocześnie, że Yanga-Mbiwa jest wart od 25 do 30 milionów euro.
 
Dodatkowym faktem, który może utrudnić transakcję jest wypowiedź, jakiej kilka dni temu dla francuskiego Canal + udzielił Louis Nicollin, porównując Adriano Gallianiego do popularnego Kojaka, co może spowodować zerwanie rozmów przez włoską stronę.
 
- Kojak nie kontaktował się z nami. Wszędzie rozpowiada o zaawansowanych rozmowach na temat transferu, to całkiem zabawne. Niech oni się skupią na swojej pracy i być może usiądziemy do rozmów, jeśli pojawią się odpowiednie oferty - stwierdził Nicollin.
 
Warto dodać, że kontrakt kapitana Montpellier wygasa po zakończeniu sezonu 2012/2013, istnieje więc prawdopodobieństwo, że Milan czeka na możliwość darmowego ściągnięcia tego zawodnika.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze Prezes Pogoni Szczecin o finale Pucharu Polski. „To nas trochę zgubiło” Tego jeszcze nie było. Pampersy na murawie przy okazji meczu Ekstraklasy [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy