Marek Koźmiński: On musi znaleźć się w wyjściowym składzie reprezentacji Polski

fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Źródło: Meczyki.pl

Marek Koźmiński uważa, iż Arkadiusz Milik powinien wraz z Robertem Lewandowskim tworzyć linię ataku na zbliżających się Mistrzostwach Świata. Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Czesław Michniewcz musi odpowiednio wykorzystać talent 28-latka.

Mundial w Katarze za pasem. Poznaliśmy już oficjalne turniejowe składy kilku reprezentacji, w tym Polski. Zaprezentowana przez Czesława Michniewicza kadra budzi kontrowersje, związane przede wszystkim z powołaniem weteranów - Artura Jędrzejczyka i Kamila Grosickiego.

Obecnie tematem licznych debat jest wyjściowy skład „Biało-Czerwonych” na mundial.

Kilka pozycji budzi jeszcze niepewność, a szczególnie linia ataku, w której pewnie jawi się tylko obecność w pierwszym składzie Roberta Lewandowskiego. Obok gwiazdy FC Barcelony, zakładając, że zagramy dwójką atakujących z przodu, może wystąpić Karol Świderski, Arkadiusz Milik i najmniej prawdopodobnie Krzysztof Piątek.

Marek Koźmiński, mający na swym koncie 45 spotkań w trykocie z orzełkiem na piersi, uważa, że to snajper Juventusu powinien zdecydowanie otrzymać miejsce w wyjściowym składzie. Zdaniem 51-latka, duża klasa Milika to „bezdyskusyjny” fakt.

- Nie wyobrażam sobie, żeby taki zawodnik jak Arek Milik, będący w takiej dyspozycji, w jakiej jest dzisiaj, nie znalazł swojego miejsca w polskiej reprezentacji. W jednym meczu może być jokerem, bo taka jest taktyka, może być asem z rękawa, ale on jest w trójce najlepszych polskich piłkarzy - on, Lewandowski i Zieliński. To jest bezdyskusyjne. Bezdyskusyjne - powiedział z pełnym przekonaniem były piłkarz Górnika Zabrze.

Duży atut napastnika z Tarnowa ma stanowić przede wszystkim wszechstronność, która zapewni Czesławowi Michniewiczowi wiele wariantów taktycznych. Lewonożny zawodnik w „Starej Damie” pełni przeważnie rolę podwieszonego pod Dušana Vlahovicia snajpera, wymieniając się jednak z Serbem pozycjami.

- Polskiej reprezentacji nie stać na niewpasowanie umiejętności Arka Milika do tej drużyny. W Juventusie gra środkowego napastnika, gra też takiego „łamanego” napastnika - różne wersje. Dlaczego go nie wykorzystać? Przecież czasami można rzeczy zmienić, np. cofnąć Roberta, żeby go nie kopali - oznajmił były wiceszef PZPN-u w rozmowie z Meczyki.pl.

Pod koniec rozmowy Koźmiński zasugerował, iż to sam Robert Lewandowski może w rzeczywistości mieć wpływ na wybór swojego partnera, co emerytowany defensor oparł o niedawny wywiad kapitana reprezentacji Polski.

- Clue tego wszystkiego to jest rozmowa z Robertem. Zauważyłem jedną wypowiedź bodajże po meczu z Walią, w którym Świderski się fajnie zaprezentował, i Robert powiedział, że ze „Świdrem” się układa. To co - w podtekście - z Milikiem się nie układa? - skomentował.

Arkadiusz Milik na początku bieżącej kampanii zasilił, w ramach wypożyczenia, szeregi Juventusu. Forma Polaka w turyńskim zespole ostatnio wyraźnie spadła, co zaczyna ponoć niepokoić działaczy 36-krotnych mistrzów Italii. Ten na przestrzeni 16 spotkań zanotował pięć trafień.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy