Mario Balotelli intensywnie szuka klubu. Dwóch zainteresowanych

fot. FotoPyK
Redakcja
Źródło: Marca | Corierre dello Sport

Mario Balotelli wciąż szuka nowego klubu, pozostając wolnym zawodnikiem. Jego agent Mino Raiola liczy, że wkrótce znajdzie mu nowego pracodawcę.

W wyniku ostatnich wybryków, w tym osiągnięcia sporej nadwagi - zdaniem włoskich mediów wyniosła ona aż osiem kilogramów, Mario Balotelli nie był nawet wpuszczany na obiekty treningowe swojego ostatniego pracodawcy – Brescii. Władze „Biancoazzurri” postanowiły, że podziękują Włochowi za jego roczną grę dla klubu, w barwach którego zagrał aż 19 razy, strzelając pięć bramek.

Usługami Włocha najbardziej zainteresowane jest Los Angeles Galaxy, a także Beşiktaş JK. Na korzyść klubu z Turcji przemawia gra w fazie grupowej Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Jednak turecki klub może nie zaspokoić dość wygórowanych żądań finansowych Balotellego.

Kiedy Balotelli przychodził do Brescii, mówiono o zarobkach rzędu miliona euro rocznie, a liczba ta mogła wzrosnąć aż do 3,2 mln euro, gdyby dzięki wkładowi „Super Mario” włoski klub uniknąłby spadku, a sam „Balo” strzeliłby 15 goli w sezonie.

Z kolei w Kalifornii, gdzie wciąż szuka się następcy Zlatana Ibrahimovicia, Balotelli mógłby stworzyć naprawdę ciekawy duet napastników z Javierem Hernándezem, który przez kontuzje, a także brak skuteczności nie wypełnił jak na razie w wystarczający zdaniem działaczy sposób luki po Szwedzie.

MATEUSZ KOŚCIELNY

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Juventus zdecydował w sprawie Massimiliano Allegriego. „Przesądzone” Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy