Matusiak nie zagra w Bełchatowie!
W czwartek informowaliśmy, że Radosław Matusiak w rundzie jesiennej będzie występował w GKS Bełchatów. Według informacji Gazety Wyborczej reprezentant Polski jednak w Bełchatowie nie zagra. <br><br> Powodem c(...)
Powodem całego zamieszania są wymagania finansowe piłkarza. W Heerenveen Matusiak zarabia 350 tys. euro rocznie. Wracając do Orange Ekstraklasy miał się zgodzić na znaczną obniżkę pensji. Jego ustępstwa w kwestii zarobków były podyktowane chęcią odbudowania straconej formy i perspektywą wyjazdu na tegoroczne Mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii. Po zupełnie nieudanej przygodzie z włoskim Palermo świetnym miejscem na ponowne dojście do wysokiej dyspozycji miało być wspomniane SC Heerenveen. Wybór Matusiaka chwalił nawet selekcjoner reprezentacji Polski, Leo Beenhakker. Ale i tu Matusiakowi nie wyszło. W ataku niekwestionowaną gwiazdą był Afonso Alves. Kiedy Brazylijczyk przeniósł sie do Middlesbrough, klub sprowadził w jego miejsce dwóch kolejnych napastników. Wtedy stało się jasne, że dla Matusiaka miejsca już nie ma.
Ile chciał zarabiać Matusiak w Bełchatowie? Tego nie wiemy. Bełchatowianie nie zgodzili się na warunki swojego byłego napastnika i w tej sytuacji najprawdopodobniej wychowanek ŁKS Łódź trafi do Wisły Kraków, która już wcześniej była nim zainteresowana.
Więcej na temat:
Polska Ekstraklasa