Reprezentant Holandii był przez większy okres letniego okna transferowego typowany do opuszczenia szeregów „Dumy Katalonii” na rzecz zrobienia w niej miejsca dla Roberta Lewandowskiego.
Koniec końców 28-letni zawodnik pozostał w klubie, który po zaledwie półrocznym pobycie opuścił Pierre-Emerick Aubameyang na rzecz powrotu do Premier League, gdzie związał się z Chelsea.
Media uważały początkowo, że Memphis Depay odłożył w ten sposób tylko w czasie swoje odejście z ekipy z Camp Nou.
Teraz jednak dziennikarze „Sportu” przekonują, że sytuacja wokół ofensywnego piłkarza zmieniła się o 180 stopni, ponieważ może wkrótce otrzymać propozycję podpisania nowego kontraktu z Barceloną.
A to wszystko za sprawą trenera Xaviego, który jest zadowolony z pracy wykonywanej przez wszechstronnego ofensywnego piłkarza.
Co prawda nie otrzymał on od niego zbyt wielu szans na wykazanie się prezentowanymi umiejętnościami w trwających zmaganiach i nabawił się urazu w trakcie meczu reprezentacji „Oranje” z Polską, ale jeśli po powrocie do pełni sił zacznie częściej pojawiać się na murawie, to z pewnością rozważy pomysł kontynuowania kariery w „Dumie Katalonii”.
Ekipa z Camp Nou nie będzie naturalnie dążyć na tym polu do utrzymania lub zwiększenia pensji 28-latka, dlatego ten musiałby zgodzić się też na zaakceptowanie mniej korzystnej dla niego finansowej propozycji.
Depay wystąpił w trzech spotkaniach w tym sezonie i zdobył w nich bramkę.