Cała sprawa zaczęła się wiele miesięcy temu. Były napastnik miał bowiem nakłonić znajomego mu syna szefa mafii „Kalsy”, a więc Mauro Lauricellego, aby ten pomógł mu wyegzekwować dług w wysokości 12 tysięcy euro. Ofiarą miał paść biznesmen, Andrea Graffagnini, który zgłosił sprawę organom ścigania.
Miccoli oraz Lauricelli nie uniknęli odpowiedzialności i usłyszeli w tej sprawie zarzut wymuszenia pieniędzy metodą mafijną. Sąd wydał w obu przypadkach wyroki.
Były piłkarz otrzymał karę trzech i pół roku pozbawienia wolności, z kolei syn szefa „Kalsy” powinien spędzić za kratkami najbliższe siedem lat.
Obaj nie byli obecni przy odczytywaniu wyroku, jednak ich pełnomocnicy zapowiedzieli, że odwołają się od decyzji w następnej instancji.
Miccoli występował w przeszłości w takich drużynach jak Juventus, Benfica, Fiorentina czy Palermo. Na boiskach Serie A rozegrał ponad 250 meczów i strzelił w nich 103 bramki. Napastnik ma także na swoim koncie dziesięć występów w reprezentacji Włoch.