51-letni szkoleniowiec przedstawi wkrótce nazwiska zawodników zaproszonych do zespołu „Biało-Czerwonych” na mecze przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii w ramach eliminacji EURO 2024.
Niedawny opiekun kadry młodzieżowej nie miał zbyt wiele czasu na dokonanie szerokiej selekcji po wejściu w buty zwolnionego Fernando Santosa. Dlatego wiele osób oczekuje pojawienia się nowych twarzy w reprezentacji czy powracających do niej graczy.
Dużo wskazuje na to, że taka sytuacja będzie miała miejsce. W mediach zdążyły się już pojawić doniesienia o wielce prawdopodobnym powrocie do kadry Tymoteusza Puchacza z Kaiserslautern.
Poza nim w gronie wybrańców Michała Probierza mają się znaleźć Adam Buksa z Antalyasporu czy Sebastian Walukiewicz z Empoli.
Ponadto szansę debiutu w narodowych barwach może otrzymać zbierający bardzo dobre recenzje Jakub Piotrowski z Łudogorca Razgrad.
Sebastian Staszewski uważa także, że na liście powołanych znajdzie się zaskakujące powołanie dla innego zawodnika z zagranicznych boisk, ale tym razem z... trzeciej ligi włoskiej - Patryka Pedy.
Środkowy obrońca cieszył się w ostatnich miesiącach olbrzymim zaufaniem 51-letniego szkoleniowca w reprezentacji Polski U-21, gdzie wystąpił we wszystkich możliwych do rozegrania spotkaniach pod jego wodzą.
21-letni piłkarz zanotował asystę w pięciu grach w Serie C - Girone B w barwach SPAL 2013, które opuści po tym sezonie na rzecz Palermo, walczącego o awans do włoskiej elity.