Ekipa z Lublina, która grała swego czasu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, od kilku lat błąka się po niżej notowanych ligach. Obecnie występuje w grupie czwartej trzeciej ligi, gdzie zajmuje drugie miejsce, mając tyle samo punktów co liderujący Hutnik Kraków.
Na razie nie wiadomo, która z ekip awansuje na wyższy poziom. Coraz częściej mówi się o tym, iż do wyłonienia szczęśliwca będzie potrzebny dodatkowy mecz. Na podstawie wyniku wygrany zespół miałby otrzymać promocję do gry na trzecim szczeblu w Polsce.
Ewentualne spotkanie o awans nie musi być jedyną dobrą wiadomością dla kibiców piłki nożnej w Lublinie. Okazuje się bowiem, że klub już wkrótce może zostać przejęty przez bardzo bogatego inwestora. Media donoszą bowiem, że nowym właścicielem Motoru miałby zostać Zbigniew Jakubas.
Biznesmen ma być rzekomo zdeterminowany, by dopiąć swego. Chciałby zbudować cały projekt od podstaw, zaczynając od akademii, poprzez mocny zespół, kończąc na ekstraklasowej drużynie.
Jeszcze w tym tygodniu powinno dojść do spotkania z prezydentem Lublina, Krzysztofem Żukiem, ponieważ to miasto ma obecnie większościowy pakiet udziałów wspomnianego podmiotu. Co warto podkreślić, obaj panowie prywatnie darzą się dużą sympatią.
Jeśli chodzi o samego Jakubasa, nie jest on na polskim rynku postacią anonimową. Jego majątek szacuje się na 1,6 do 2,5 miliarda złotych, co sytuuje go w drugiej dziesiątce najbogatszych ludzi w naszym kraju.
68-latek to właściciel grupy kapitałowej Multico, w której składa wchodzi wiele spółek, zatrudniających łącznie 12 tysięcy osób.