Po letniej rewolucji w Mediolanie, dyrektorzy klubu zdecydowali się zaufać dotychczasowemu szkoleniowcowi, Vincenzo Montelli, i powierzyć mu zadanie zgrania nowego składu. Drużyna rozpoczęła aktualne rozgrywki Serie A od dwóch porażek w sześciu spotkaniach i ma przed sobą trudne zadanie, bo w najbliższych meczach zmierzy się z Romą i Interem.
Działacze „Rossonerich” nie są zadowoleni z gry zespołu i zastanawiają się nad zmianą szkoleniowca, szczególnie odkąd na rynku dostępny Carlo Ancelotti. Jak się okazuje, zwolniony niedawno z Bayernu Monachium trener nie jest jedynym kandydatem do objęcia tej posady. Według informacji jakie przekazała „La Repubblica”, władzę nad szatnią Milanu może objąć doświadczony Marcello Lippi, który obserwował zespół podczas spotkania ze SPAL. Należy jednak pamiętać o wypowiedzianych w czwartek słowach przez Massimiliano Mirabellego, który zaprzeczył, że będą starali się o wymianę Montelli na Ancelottiego i ufają dotychczasowemu trenerowi.
Lippi prowadzi aktualnie reprezentację Chin, ale nie udało mu się wprowadzić tej kadry na Mistrzostwa Świata w Rosji. Mimo tego praca selekcjonera została oceniona wysoko ze względu na widocznie wyraźny postęp. Kadra pod wodzą 69-latka między innymi wygrała po raz drugi w historii z Koreą Południową.
Doświadczony szkoleniowiec w przeszłości był zatrudniony w Mediolanie, gdy przez krótki czas prowadził Inter. Jest jednak o wiele bardziej znany ze swoich sukcesów z Juventusem. To także człowiek, który w 2006 roku był selekcjonerem reprezentacji Włoch, gdy ta po raz ostatni sięgnęła po Puchar Świata.