Neymar był zmuszony opuścić murawę w 80. minucie spotkania Brazylii z Serbią. Gwiazdor Paris Saint-Germain doznał urazu kostki, której zdjęcia szybko obiegły piłkarski świat. Początkowo nie było wiadomo, jak długa czeka go przerwa. Po jakimś czasie brazylijska federacja poinformowała, że to nie koniec mundialu dla napastnika.
Jak jest teraz? Jak podaje Uol.com.br, Neymar chodzi już bez większych problemów, a opuchlizna przy kostce jest zdecydowanie mniejsza niż przez pierwsze 24 godziny po meczu z Serbami. Widać to zresztą na zdjęciu opublikowanym przez piłkarza na Instagramie.
Ideą sztabu medycznego brazylijskiej reprezentacji jest danie 30-latkowi jak najwięcej odpoczynku. Na pewno nie zobaczymy go na boisku w poniedziałkowym starciu „Canarinhos” ze Szwajcarią. Co z kolejnym meczem z Kamerunem? To będzie zależało od sytuacji ekipy z Ameryki Południowej w tabeli grupy G.
Jeśli Brazylia wygra ze Szwajcarią i będzie miała już zapewniony awans do fazy pucharowej, Neymar prawdopodobnie nie wystąpi również z afrykańskim rywalem. Jeśli podopieczni Tite nie będą pewni promocji, może pojawić się na murawie.
Identycznie wygląda sprawa z Danilo, który też uszkodził kostkę. Może zagrać on z Kamerunem, jeśli Brazylijczycy nie będą jeszcze w 1/8 finału.