Młode talenty: cz. 74 [Martin Galvan]

Redakcja
Źródło: Transfery.info

Niespełna trzy lata temu cały Meksyk ochrzcił go złotym dzieckiem swojej piłki. Martin Galvan zadebiutował wtedy w rodzimej ekstraklasie mając 14 lat i 335 dni. Od tego czasu stopniowo zmierza ku temu, aby zrea(...)

Niespełna trzy lata temu cały Meksyk ochrzcił go złotym dzieckiem swojej piłki. Martin Galvan zadebiutował wtedy w rodzimej ekstraklasie mając 14 lat i 335 dni. Od tego czasu stopniowo zmierza ku temu, aby zrealizować pokładane w nim nadzieje, choć niebezkolizyjnie.

Już właściwie od dziecięcych lat młody Martin uznawany był za zawodnika nieprawdopodobnie utalentowanego. Nie wszystko w jego życiu toczyło się jednak tak jak chciał, głównie przez słabą sytuację finansową jego rodziny. Mając 13 lat nie mógł wyjechać na testy do słynnej FC Barcelony, gdyż jego najbliższych nie stać było na pokrycie kosztów przelotu do Europy. Został więc w Meksyku, gdzie szybko dano mu możliwość treningów z seniorami zespołu z ekstraklasy - Cruz Azul.

Gdy otrzymał szansę debiutu w ekstraklasie i stał się najmłodszym profesjonalnym piłkarzem w historii Meksyku, mówili o nim wszyscy rodacy. To musiało zaowocować powołaniem do młodzieżowej reprezentacji. Tam szybko stał się liderem zespołu, strzelając 3 gole w 3 grach eliminacyjnych do Mistrzostw Świata U-17 w 2009 roku. Na mundial Galvan nie mógł jednak pojechać. Zadecydowała o tym nałożona na niego kara dyscyplinarna. Młody napastnik przekroczył możliwą ilość stężenia jednego ze wspomagających preparatów w swoim organizmie.

Całe zajście spowolniło nieco karierę Galvana. Nie pojechał na MŚ U-17, przestał też dostawać szanse gry w seniorskim Cruz Azul. Dalej jednak pozostawał w orbicie zainteresować europejskich krezusów z Arsenalem Londyn na czele. Kłopoty wychowawcze nie spowodowały w końcu, że przestał być niezwykle utalentowanym zawodnikiem. Na boisku Galvan przypomina swojego idola Giovanniego Dos Santosa. Tak jak on jest bardzo szybkim piłkarzem, obdarzonym niemałą siłą fizyczną i nienaganną techniką. Tak jak on może też grać nie tylko jako napastnik, ale i sprawdza się w roli ofensywnego pomocnika. Być może niedługo już Galvan podąży drogą Dos Santosa i przeniesie się z Meksyku do Europy.

Mateusz Leleń
Więcej na temat: Młode talenty

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy