Snajper, który trafił na Old Trafford tego lata, w świetnym stylu rozpoczął obecną kampanię i strzelał w niemalże każdym meczu, w którym występował. Po ostatniej przerwie na mecze reprezentacji obniżył jednak nieco loty i ostatnie pięć spotkań zakończył bez powiększenia swojego dorobku bramkowego. Niemoc strzelecka Belga sprawiła, że wśród kibiców zaczęły pojawiać się głosy krytyki. Mourinho postanowił znacząco się im sprzeciwić.
- Chciałbym, żeby kibice wytłumaczyli mi, dlaczego już tak go nie wspierają, on daje z siebie wszystko i myślę, że to nie fair, ponieważ niezależnie od tego czy strzela, czy nie, zawsze robi różnicę - stwierdził Portugalczyk w wywiadzie dla klubowej telewizji.
- Moim zdaniem to nie jest w porządku. Jestem trochę rozczarowany, ale nie z powodu Lukaku. Jestem z niego bardzo zadowolony.
To nie pierwszy raz, kiedy „The Special One” krytykuje sympatyków „Czerwonych Diabłów”. Podczas wczorajszego meczu z Tottenhamem menedżer usłyszał głosy niezadowolenia, kiedy zdecydował się wprowadzić na boisko Anthony'ego Martiala za Marcusa Rashforda. 11 minut po wejściu z ławki Francuz wpisał się na listę strzelców i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. Po meczu Mourinho dał wyraźny znak krytykom przykładając palec do ust w geście uciszania.