Moyes: Chcę pełnego stadionu!

fot. Transfery.info
Piotr Różalski
Źródło: Transfery.info

Szkoleniowiec Realu Sociedad David Moyes oczekuje, że z czasem na Estadio Anoeta wszystkie trybuny będą wypełnione do ostatniego miejsca.

Przypomnijmy, niespełna trzy tygodnie temu zarząd klubu z San Sebastian postanowił zakontraktować byłego szkoleniowca Manchesteru United. Jak na razie fani mogą być zadowoleni z pierwszych efektów pracy Szkota. Po zeszłotygodniowym, bezbramkowym remisie z Deportivo La Coruñą, wczoraj udało się wywalczyć komplet punktów po tym, jak Real pokonał Elche 3:0.

Przy niesprzyjających warunkach pogodowych, na obiekcie Sociedad pojawiło się 23 tysięcy sympatyków "Erreala", podczas gdy maksymalna pojemność stadionu wynosi o dziewięć tysięcy miejsc więcej. 51-letni Moyes liczy jednak na to, że na przyszłość wszystkie bilety na każde kolejne mecze będą mogły zostać w całości wysprzedawane.

- Podczas drugiej połowy otrzymaliśmy wielkie wsparcie od naszych kibiców. Jednak jeżeli zespół ma grać dobrze, to nie powinno być pustych miejsc na trybunach. Chcę, aby stadion zawsze był wypełniany po brzegi - powiedział były menadżer Evertonu.

Trener nie ukrywa także, że jest zadowolony z wyniku wczorajszego spotkania, ale z występu już niekoniecznie: - Jestem zachwycony, że nie straciliśmy bramki, ale dało się zauważyć, że piłkarze popełniali błędy. Spodziewałem się lepszej gry.

Więcej na temat: David Moyes Hiszpania Real Sociedad

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy