Moyes: Możemy wygrać Ligę Mistrzów

fot. Transfery.info
Jarosław Matoga
Źródło: Mirror

David Moyes stwierdził, że Manchester United jest w stanie zwyciężyć w Lidze Mistrzów. Jego ekipa ma być "czarnym koniem" rozgrywek.

Po środowym zwycięstwie "Czerwonych Diabłów" w 1/8 finału Champions League sytuacja wokół osoby Davida Moyesa może się uspokoić. Pewna wygrana 3-0 z Olympiakosem Pireus powinna złagodzić presję, jaka ciąży od kilku tygodni na trenerze Manchesteru.

50-letni szkocki menadżer najwięcej zawdzięcza swojemu napastnikowi Robinowi van Persiemu, strzelcowi trzech bramek w meczu z Olympiakosem, oraz Davidowi de Gei, który fantastycznymi interwencjami, szczególnie w pierwszej części gry, zatrzymał szarżujących Greków.

W 90. minucie spotkania boisko na noszach opuścił strzelec hat-tricka, jednak Moyes uspokoił kibiców United i stwierdził, że ze zdrowiem Van Persiego wszystko powinno być w porządku. 

Szkot wyraził przekonanie, że Manchester może odegrać rolę "czarnego konia" rozgrywek Ligi Mistrzów. - Przypuszczam, że wylosujemy w ćwierćfinale drużynę, która będzie stawiana w roli faworytów. Ale naprawdę wierzę w mój klub i wierzę, że będziemy w stanie zrobić się wielkiego - powiedział Moyes. 

Menadżer Manchesteru United dodał, że w jego zespole widzi wiele analogii do Liverpoolu z 2005 roku i Chelsea z 2012 roku. Wtedy to angielskie drużyny również nie były faworytami, a raczej najsłabszymi zespołami w stawce, a mimo to, wygrały rozgrywki. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy