Wśród kibiców „Czerwonych Diabłów” panuje przekonanie mówiące o tym, że słaba postawa ich ukochanego zespołu ma swoją przyczynę w braku wzmocnień drużyny w czasie ostatniego okna transferowego. Rzeczywiście, coś jest na rzeczy - Manchester United zanotował najgorszy start w lidze od 24 lat.
Świadomi błędów popełnionych latem przez kierownictwo drużyny są właściciele klubu z Old Trafford. Według „The Telegraph” rodzina Glazerów zdaje sobie sprawę z tego, że transfery przeprowadzane zimą są często trudne i różnie bywa z ich skutecznością, ale mimo to David Moyes będzie miał ich całkowite wsparcie (przede wszystkim finansowe), jeśli znajdzie odpowiednich kandydatów do gry w drużynie aktualnego mistrza Anglii.
Szkot będzie miał za zadanie zrobić to, czego nie udało mu się wykonać latem. W styczniu do Manchesteru mają trafić Leighton Baines i Ander Herrera. Co więcej, angielski klub zarzucił również swoje sieci na francuskiego obrońcę FC Porto, Eliaquima Mangalę.