Mundo Deportivo: Barcelona bierze pod uwagę zakup gracza Manchesteru United

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Mundo Deportivo

Zgodnie z doniesieniami „Mundo Deportivo”, Barcelona bacznie obserwuje poczynania Anthony'ego Martiala.

Informacje przekazane przez „MD” nie są pierwszymi, jakie w weekend pojawiły się na temat zawodnika Manchesteru United. Dziennikarze z Wysp podali bowiem, że Francuz znajduje się na celowniku Arsenalu, którego działacze postrzegają go jako potencjalnego następcę Alexisa Sáncheza (umowa do 30 czerwca 2018 roku). Brzmi to oczywiście mało prawdopodobnie, ale z drugiej strony, ostatnie okienka nauczyło nas, że na rynku transferowym może wydarzyć się absolutnie wszystko.


Dziennikarze z Hiszpanii są przekonani, że pozyskanie Martiala bierze pod uwagę również Barcelona. Póki co, to nic konkretnego, ale jej włodarze mają dokładnie przyglądać się sytuacji Francuza na Old Trafford. Niewykluczone, że w najbliższym czasie Katalończycy sprawdzą możliwość pozyskania 21-latka.


Przypomnijmy, że Martial jest zawodnikiem MU od 2015 roku, kiedy to przeniósł się na Wyspy z AS Monaco. W poprzednich sezonach miewał lepsze i gorsze momenty na Old Trafford. W nowe rozgrywki wszedł jednak bardzo dobrze - w sumie strzelił już pięć goli i zanotował sześć asyst.

Dodajmy, że umowa Martiala z „Czerwonymi Diabłami” jest ważna do 30 czerwca 2019 roku. Widnieje w niej opcja przedłużenia współpracy o kolejne 12 miesięcy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy