Mundo Deportivo: Dlatego Di María nie trafił do Barcelony

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Mundo Deportivo

„Mundo Deportivo” wyjawia, że FC Barcelona próbowała pozyskać Ángela Di Maríę, ale wyłącznie na swoich warunkach.

Letnie okno transferowe przyniosło poważne spięcia na linii Barcelona-Paris Saint-Germain. Paryżanie zaskoczyli piłkarski świat dokonując rekordowego transferu Neymara. Jego wykupienie wymagało aktywacji klauzuli w wysokości 222 milionów euro, ale mimo dużego zarobku „Blaugrana” nie potrafiła się pogodzić z utratą gwiazdy. Sytuacja w stolicy Katalonii była tak napięta, że klub był gotów zrezygnować z Ángela Di Maríi.

Po zakupie Brazylijczyka wicemistrzowie Francji musieli sprzedać którąś ze swoich gwiazd, by uniknąć konsekwencji wynikających ze złamania przepisów Finansowego Fair Play. Kluczowe było nie tylko zyskanie pieniędzy za same transakcje, ale również zmniejszenie sum wydawanych na pensje. Jednym z zawodników, którzy mogli opuścić wtedy Paryż był Argentyńczyk, będący na celowniku Katalończyków już wcześniej.

„Barça” wyraziła swoje zainteresowanie, a dyrektor sportowy PSG odpowiedział, że liczy, iż otrzyma za byłego pomocnika Realu Madryt 50-60 milionów euro. Chciał w ten sposób odzyskać przynajmniej część z kwoty 63 milionów wydanej na zawodnika w 2015 roku. Działacze z Camp Nou zdawali sobie jednak sprawę, że paryżanie wciąż mogą spłacać raty za transfer, dlatego nie zamierzali ułatwiać im zadania i pomóc w uniknięciu konsekwencji płynących z przepisów FFP.

Najwyższa oferta Katalończyków miała wynieść 25 milionów euro. Była to oczywiście kwota zbyt niska, by zadowolić klub ze stolicy Francji, dlatego też negocjacje upadły. Ostatecznie PSG nie zdołało zarobić latem większych kwot na którejś ze swoich gwiazd. Pojawił się jednak pomysł sprzedaży Lucasa Moury i wspomnianego Di Maríi już w styczniu.

Sprawa transferu Neymara wywołała latem wiele kontrowersji. Barcelona oraz przewodniczący LaLiga Javier Tebas byli oburzeni działaniami Paris Saint-Germain i zarzucali, że klub ten jest finansowany przez państwo Katar. Ich zdaniem, w przeciwnym razie nie byłoby ich stać na tak duży wydatek na jednego zawodnika.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy