Na początku listopada poważnej kontuzji doznał Faouzi Ghoulam, który do tamtej pory był podstawowym lewym obrońcą zespołu Maurizio Sarriego. Algierczyk wypadł z gry na kilka miesięcy, dlatego też „Vesuviani” uaktywnili się na zimowym rynku transferowym, chcą sprowadzić jego następcę. Początkowo liderom Serie A zależało na sprowadzeniu Šime Vrsaljko, ale widząc, że Atlético Madryt nie zamierza go sprzedawać, działacze z Neapolu skoncentrowali się na innych celach.
Zdaniem „Tuttosport” teraz priorytetem jest Álex Grimaldo. Neapolitańczycy są gotowi na duży wydatek, ponieważ zdają sobie sprawą, że 22-latek może im się przydać także w przyszłości, kiedy Ghoulam zdecyduje się odejść (już wcześniej był łączony z transferem choćby do Manchesteru City, ale plany pokrzyżowała kontuzja). Kluby prowadzą negocjacje i Benfica mogłaby zgodzić się na sprzedaż gracza za 30 milionów euro.
Sam defensor nie powinien mieć nic przeciwko przeprowadzce do Włoch. Urodzony w Walencji piłkarz ma otrzymać propozycję pięcioletniego kontraktu, na mocy którego zarabiałby rocznie dwa miliony euro.
Grimaldo jest wychowankiem akademii Barcelony, ale opuścił klub w 2016 roku, kiedy zauważył, że jego szanse na regularną grę w pierwszej drużynie są znikome. Po przenosinach do Benfiki krytykował politykę Katalończyków, którzy, jego zdaniem, przestali stawiać na swoich wychowanków. W obecnym sezonie w barwach lizbończyków rozegrał 18 meczów.