Od dłuższego czasu można było spodziewać się zwolnienia Steve'a Bruce'a, lecz ostatecznie menedżer rozstał się z Newcastle United za porozumieniem stron. W ramach podziękowania za nieco niedoceniane osiągnięcia z ostatnich lat szkoleniowiec otrzymał szansę rozegrania swojego tysięcznego meczu na ławce trenerskiej. Teraz jednak nowi właściciele postanowili definitywnie zakończyć ten rozdział i przejść dalej.
Tymczasowo w rolę szkoleniowca wcieli się Graeme Jones, ale z góry wiadomo, iż trwają rozmowy w sprawie stałego menedżera, co zresztą potwierdził sam klub. Sky Sports i „The Telegraph” potwierdzają, że głównym faworytem do objęcia tej funkcji jest Paulo Fonseca.
Dziennik dodaje, że rozmowy z nim prowadzone były już zeszłego lata, wtedy faworytem do jego pozyskania był jednak Tottenham. Wygląda jednak na to, że co się odwlecze, to nie uciecze.
Tamte negocjacje mają zostać wykorzystane jako baza pod te obecne. Strony są chętne do współpracy, a Fonseca zdaje się być podekscytowany projektem, zwłaszcza, że nowi właściciele chcą powierzyć opiekę nad zespołem komuś, kto będzie w stanie zapewnić co najmniej kilka lat kooperacji na wysokim poziomie.
W międzyczasie trwają jednak rozmowy również z innymi kandydatami, „Sroki” chcą bowiem dokonać jak najlepszego wyboru. Konkurencję dla Portugalczyka stanowią między innymi Frank Lampard, Lucien Favre czy Eddie Howe, nie zmienia to jednak faktu, iż Fonseca jest najbliżej przejęcia ekipy z St. James' Park.