Przedstawiciele „The Blues” zdążyli do tej pory zrealizować tylko jeden gotówkowy transfer po zniesieniu zakazu nałożonego na klub przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie za sprawą dopięcia wszystkich formalności związanych z zakontraktowaniem Hakima Ziyecha.
Marokańczyk miał być jednym z kilku piłkarzy, którzy latem zasilą szeregi drużyny prowadzonej przez Franka Lamparda. Niewykluczone jednak, że legenda ekipy ze Stamford Bridge będzie zmuszona także do sprzedaży paru swoich czołowych zawodników.
Jednym z nich może być dość niespodziewanie N'Golo Kanté, który cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony takich zespołów jak Juventus, Paris Saint-Germain czy Real Madryt.
Dziennikarze „L’Équipe” przekonują, że Chelsea jest gotowa oddać jednemu z tych klubów reprezentanta Francji, o ile zdecyduje się wyłożyć na niego tylko lub aż 70 milionów euro.
Taka wycena w normalnych warunkach mogłaby zostać uznana za promocyjną, ale w dobie pandemii koronawirusa trzeba ją potraktować za stosunkowo wysoką, ponieważ tylko nieliczne drużyny będą w stanie operować takimi kwotami na rynku transferowym.
Wspomniane źródło dodaje, że z wymienionej trójki najbliższa pozyskania 29-letniego pomocnika może być „Stara Dama”, której szkoleniowcem jest Maurizio Sarri, ceniący sobie bardzo wysoko umiejętności prezentowane przez Francuza.
Ekipa z Turynu wolałaby naturalnie uniknąć wydania aż tak dużej sumy i być może zdecyduje się włączyć do całej transakcji jednego ze swoich piłkarzy. „L’Équipe” uważa, że aktualny mistrz Włoch może w takiej sytuacji być gotowy do rozstania z takimi graczami jak Miralem Pjanić, Daniele Rugani albo Alex Sandro.
N'Golo Kanté trafił do Chelsea w 2016 roku z Leicester City. W trwających rozgrywkach wystąpił w 22 meczach i zdobył w nich trzy bramki.